6 SZYBKICH CZYNNOŚCI DZIĘKI KTÓRYM ZATROSZCZYSZ SIĘ O SKÓRĘ TWARZY ZIMĄ

6 SZYBKICH CZYNNOŚCI DZIĘKI KTÓRYM ZATROSZCZYSZ SIĘ O SKÓRĘ TWARZY ZIMĄ

Zimą  nasza skóra niewątpliwie wymaga specjalnej pielęgnacji. Na dworze mróz, padający na naszą twarz zimny śnieg oraz przeszywający wiatr a w domu i w pracy centralne ogrzewanie lub klimatyzacja dające przesuszone powietrze. Wszystkie te bodźce atmosferyczne na przemian rozgrzewają i wychładzają skórę naszej twarzy, której nie ochronimy przed wyjściem na dwór ciepłą i wiatrochronną kurtką.

Finalnie zima wpływa na zniszczenie naturalnego filmu hydrolipidowego będącego naszą barierą ochronną zwiększając utratę wody. W efekcie  podnosi się poziom uwrażliwienia skóry twarzy co objawia się jej zaczerwienieniem na mrozie lub w momencie wejścia do ciepłego pomieszczenia, uczuciem pieczenia, swędzenia zwłaszcza w kontakcie z wodą oraz  ściągnięciem skóry po wieczornym zmyciu makijażu przed nałożeniem kremu.

Aby ukoić biedną skórę zimą zastosuj się do poniższych 6 czynności, które wykonując w domu każdego dnia przyniesiesz swojej skórze upragnioną ulgę co zaowocuje piękną, nawilżaną i promienną skóra na wiosnę.

W STYCZNIU I W LUTYM KOSMETOLOG RADZI:

1. Chroń skórę przed wiatrem i mrozem stosując kremy barierowe, Kremy barierowe tworzą barierę ochroną na powierzchni skóry dzięki czemu niekorzystne działanie warunków atmosferycznych nie przenika przez niego na skórę. Krem ten jest bogaty w emolienty, które działają powierzchnio uzupełniając naturalny hydrolipidowy film ochronny.

2. Nocą dbaj o podwyższenie poziomu nawilżenia skóry stosując na noc serum i kremy z kwasem hialuronowym lub z naturalnym kolagenem. Zarówno mróz jak i ogrzewane pomieszczenia zabierają wodę z naszej skóry przyspieszając jej odparowanie, dlatego oprócz kremu barierowego na dzień, pamiętaj o pielęgnacji nawilżającej nocą.

3. Przed dłuższym zimowym spacerom lub wyjazdem na narty nie zapominaj o kremach z filtrem przeciw promieniom UVB oraz UVA. Promienie UVA docierają do naszej skóry cały rok nawet w pochmurne dni jak również przez szybę, a to one są odpowiedzialne za przedwczesne starzenie i powstawianie zmarszczek.

4. Zimno oraz ogrzewane pomieszczenia przyspieszają utratę wody ze skóry dlatego pamiętaj o wzmożonym nawodnieniu uzupełniając odparowaną wodę zwiększonym przyjmowaniem płynów: wody, naturalnych soków owocowych i warzywnych czy też zielonej herbaty.

5. Zimą dociera do nas mniej słońca, co skutkuje mniejszą produkcją witaminy D, dlatego uzupełniaj niedobory słońca suplementacją witaminy D oraz C. Już po kilku dniach zobaczysz jak korzystnie to wpłynie na wygląd twojej skóry.

6. Pamiętaj o kiszonkach, zwłaszcza w mrozy! Kondycja naszych jelit bezpośrednio przekłada się na odporność organizmu a co za tym idzie na wygląd i odporność skóry.

Mam nadzieję, że powyższe 6 czynności pielęgnacyjnych pomoże Ci zadbać o wygląd i kondycję skóry zimą oraz zapobiec jej uwrażliwieniu i odwodnieniu.

Napisz w komentarzu z czym zmagasz się podczas pielęgnacji swojej skóry zimą a  postaram się pomóc w doborze odpowiedniej pielęgnacji domowej.

Pozdrawiam,
Dorota Szubska-Włodarczyk.

POZNAJ 5 NAJLEPSZYCH METOD NA SZYBKI ZASTRZYK ENERGII ZIMĄ.

POZNAJ 5 NAJLEPSZYCH METOD NA SZYBKI ZASTRZYK ENERGII ZIMĄ

Zima zbliża się wielkimi krokami, to od strony pielęgnacyjnej bardzo ciężki czas dla naszej cery.

Skóra twarzy nawet jeśli nie jest skórą wrażliwą cierpi zimą. Wystawiana jest ona bowiem na czynniki zarówno zewnętrzne jak i wewnętrzne, które stale bombardują ją negatywnymi bodźcami i doznaniami. Do czynników zewnętrznych zaliczamy wystawianie skóry twarzy na zimno, mróz i wiatr naprzemienne z bardzo ciepłym i przesuszonym powietrzem w ogrzewanych pomieszczeniach. Wpływa to bezpośrednio na zwiększenie kruchości naczyń krwionośnych nadmierne ich trwałe rozszerzenie czyli widoczne gołym okiem teleangiektazje w okolicy skrzydełek nosa oraz na policzkach. Zima niszczy też naturalny płaszcz hydrolipidowy, który chroni nas przed nadmierną utratą wody i przesuszeniem. W tym okresie nasza skóra potrzebuje specjalnego traktowania tak aby nie stała się na wiosnę skórą wrażliwą i odwodnioną.
Za zdrowy i młody wygląd skóry odpowiedzialnych jest kilka czynników: odpowiednie złuszczenie, bardzo dobre nawilżenie oraz antyoksydacyjna tarcza ochronna przeciw wolnym rodnikom.

Wychodząc naprzeciw specyficznym potrzebom każdej skóry zimą przygotowałam dla ciebie 5 najlepszych metod na szybki zastrzyk energii i natychmiastową widoczną poprawę kondycji pod kątem złuszczenia, nawilżenia oraz antyoksydacji.

1. Po pierwsze: Złuszczenie! Stosuj co noc delikatnie złuszczające kremy z kwasami lub retinolem. Rekomenduję krem Night Peel 119 lub 120 marki Purles. Rano po zmyciu takiego kosmetyku zaobserwujesz jak twoja skóra staje się jędrniejsza i bardziej napięta. Taki krem ułatwi również wchłanianie składników aktywnych ze stosowanego przez ciebie kremu na dzień, które w okresie zimowym są jej niezbędne.

2.      Po drugie: Nawilżenie! Staraj się nakładać nawilżające serum pod krem na dzień. Serum może być z nisko cząsteczkowym kwasem hialuronowym, który wiąże wodę zatrzymując ją w skórze przed odparowaniem lub z czystym naturalnym kolagenem. Kolagen wzmacnia sprężystość i elastyczność skóry oraz również chroni nasza skórę przed utratą wody. Rekomenduję serum Hyalia z czystym kwasem hialuronowym marki Cellacic lub kolagenowe serum do twarzy, szyi i dekoltu marki Souvre.

3.      Po trzecie: Antyoksydacja! Tutaj zadziałaj intensywniej, gdyż skóra zimą potrzebuje mocniejszego zastrzyku energetycznego! Rekomenduję zabieg marki Skeyndor Power C+ z 35% Witaminą C. Zabieg ten sprawi, ze twoja skóra będzie gładsza i bardziej jędrna oraz widocznie rozświetlona i naładowana energią i witalnością. Podczas zabiegu wykonywany jest również cudownie odprężający masaż Gua Sha, który pozwoli uspokoić twoje myśli i przeniesie cię w krainę błogiego relaksu. Dzięki temu zyskasz podwójnie bo skorzysta zarówno twoja skóra jaki i umysł co przed świąteczną gorączką będzie dużym ukojeniem rozbieganych myśli i przemęczonego ciała.

4.      Po czwarte: Ochrona! Przed makijażem stosuj krem z filtrem przeciw promieniom UVB a co ważniejsze zimą przeciw UVA, które przenikają do nas również w pochmurne dni. Tutaj polecam krem marki Skeyndor Power C+, który oprócz 3% witaminy C zawiera również filtry ochronne niezbędne do codziennej pielęgnacji skóry zimą. Witamina C zawarta w tym kremie będzie codziennie dawać twojej skórze bombowy zastrzyk antyoksydacyjny, który wprowadzi cię w pozytywny nastrój każdego dnia!

5. Po piąte: Zastrzyk słońca i energii! Rekomenduję doustną suplementację witaminy D3 oraz naturalnej witaminy C jak również picie dużej ilości wody i zielonej herbaty. Zimą, gdy jest mniej świeżych owoców z polskich sadów pamiętaj o cytrusach oraz o suplementacji witaminy D3, która oprócz kontroli i wzmocnienia naszego układu odpornościowego wpłynie też pozytywnie na poprawę nastroju w te długie zimowe wieczory.

Oto 5 moich najlepszych sposobów na szybki zastrzyk energetyczny zimą. Mam nadzieję, że wcielisz w życie te metody i od razu poczujesz przypływ pozytywnej energii zarówno na skórze jak i wewnętrzne.

Zapraszam do odwiedzenia mnie w Instytucie Kosmetologii estetycznej DERMOKREACJA.
Do zobaczenia,
Dorota Szubska-Włodarczyk.

5 KROKÓW ABY WYGLĄDAĆ OLŚNIEWAJĄCO KAŻDEGO RANKA.

5  KROKÓW DO ZACHWYCAJĄCEJ CERY KAŻDEGO DNIA.

Każda z kobiet marzy o tym, aby rano od razu po przebudzeniu wyglądać olśniewająco. Jeżeli chcesz wyglądać pięknie już od rana nie tracąc na to zbyt dużo cennego czasu nic prostszego, wystarczy, że zastosujesz się do  opisanych tutaj 5 kroków! Aby obudzić się z promieniście piękną cerą należy odpowiednio ją przygotować do błogiego snu. Już wieczorem trzeba poczynić pewne kroki, dzięki którym nasza skóra w trakcie nocy bardziej się zrelaksuje, odpręży i zregeneruje.

Krok 1. Odpowiedni demakijaż.

Demakijaż jest niezwykle istotnym elementem prawidłowej pielęgnacji każdej cery. Prawidłowo wykonany każdego wieczoru poprawia kondycje skóry, działa nawilżająco, kojąco oraz skutecznie zapobiega procesom starzenia się skóry.Najważniejszy w prawidłowym demakijażu jest odpowiedni dobór kosmetyków do rodzaju cery. Źle dobrane kosmetyki mogą nadmiernie przesuszać lub przesuszyć i zatkać pory powodując zanieczyszczenia skóry. Jeżeli posiadasz cerę odwodnioną, której po kontakcie z wodą towarzyszy uczucie ściągnięcia i pieczenia używaj do demakijażu mleczka bądź kojącej śmietanki. Właścicielkom cery tłustej bądź mieszanej, która ma tendencję do błyszczenia się w ciągu dnia zalecam żel oczyszczający może być z bakteriobójczym kwasem salicylowym. Ważne aby zawsze stosować odpowiedni produkt do demakijażu oczu. Skóra wokół oczu jest najcieńsza z całego ciała przez co najszybciej się starzeje! Oczy są zwierciadłem duszy ale też zdradzają nasz rzeczywisty wiek, dlatego nie zapominaj o dwufazowym płynie do demakijażu. Płyn dwufazowy szybko, skutecznie i bez podrażnień usunie każdy makijaż dodatkowo delikatnie natłuści i nawilży cieniutką skórę. Jeżeli masz dylemat z doborem odpowiedniego dla Ciebie kosmetyku do demakijażu możesz bezpiecznie użyć płynu micelarnego, który idealnie pasuje do każdego rodzaju cery ponieważ działa nawilżająco oraz jak magnes usuwa wszystkie zanieczyszczenia i nie zapycha porów.

Krok 2. Krem złuszczający na noc.

Po dokładnym oczyszczeniu cery wieczorem koniecznie nałóż na nią odpowiedni krem pielęgnacyjny ponieważ sam demakijaż jest tylko wstępem do dalszych intensywniejszych działań. Jeżeli chcesz obudzić się z rozświetloną cerą bez wypryskowych niespodzianek nałóż na twarz i szyję krem z kwasem złuszczającym.  Kwasy obniżają pH skóry dzięki czemu wykazują działanie bakteriobójcze i regulujące pracę gruczołów tłuszczowych. Kierując się rodzajem oraz potrzebami pielęgnacyjnymi skóry należy zaaplikować krem z odpowiednim kwasem. Jeżeli posiadasz cerę wrażliwą, naczynkową najlepszy będzie kwas azelainowy, który działa wzmacniająco i uszczelniająco na naczynka. Na cerę tłustą bądź mieszaną zaaplikuj krem z kwasem salicylowym, który silnie ogranicza wydzielanie sebum oraz widocznie zwęża pory. Do cery dojrzałej z widocznymi zmarszczkami mimicznymi najlepszy będzie dodatek kwasu glikolowego, który działa napinająco oraz wygładzająco na zmarszczki. Dla cery z przebarwieniami idealnym rozwiązaniem jest nałożenie kremu z kwasem migdałowym ponieważ posiada on właściwości rozjaśniające hiperpigmentacje.

Jeżeli dotyka Cię kilka problemów pielęgnacyjnych polecamy krem 119 lub 120 marki Purles.

Krok 3. Krem na okolicę oczu - obowiązkowo każdego dnia!

Do porannej toalety skóry twarzy zalecamy płyn micelarny, który usunie resztki nocnego kremu. Po osuszeniu skóry ręcznikiem papierowym nałóż krem przeznaczony tylko i wyłącznie do pielęgnacji oczu. Poranny krem powinien zawierać w swoim składzie kofeinę, która odprowadza zalegającą limfę dzięki czemu usuwa zasinienia i opuchnięcia zarówno dolnych jak i górnych powiek. Aby zwielokrotnić działanie kofeiny zastosuj krem w tubce z metalową kuleczką, która po nocy spędzonej w lodówce w ułamku sekundy otworzy opuchnięte oczy. Krem na okolicę oczu oprócz kofeiny powinien zawierać również składniki nawilżające takie jak kolagen bądź kwas hialuronowy. Zapobiegną one odparowaniu wody dzięki czemu skóra będzie widoczniej napięta oraz znacznie opóźnią procesy starzenia się skóry.

Krok 4. Poranny masaż twarzy.

Po aplikacji kremu na okolice oczu kolej na krem do twarzy, który również musi być indywidualnie dobrany do rodzaju cery oraz jej specyficznych potrzeb pielęgnacyjnych. Równie ważny co rodzaj kremu jeśli nie ważniejszy jest sposób jego nakładania na twarz. Podczas nakładania kremu koniecznie wykonaj króciutki mikro masaż twarzy oraz szyi. Zawsze nakładaj krem od dołu twarzy ku górze oraz od jej  środka na zewnątrz co zahamuje naturalny proces grawitacji niszczący nasz piękny owal twarzy. W trakcie masaży wykonuj okrężne ruchy rozcierania opuszkami palców zawsze ku górze zacznij na policzkach następnie masuj opuszkami palców okolicę oczu górną powiekę zgodnie z brwiami od środka na zewnątrz natomiast dolną w kierunku nosa wchodząc w głąb zmarszczek mimicznych, ruch rozcierania kończymy na czole starając się wprowadzić krem w głąb pionowych i poziomych linii. Na koniec masażu wykonaj ruch oklepywania bądź podrzucania czy tez szczypania skupiając się głównie na linii żuchwy i policzkach. Ruch ten zapewni jędrność i elastyczność skóry na długi czas oraz powstrzyma oznaki upływu czasu

.
Krok 5. Pij wodę oraz soki warzywne.

Jeżeli chcesz mieć piękną skórę już od rana koniecznie musisz zabezpieczyć jej odpowiednie nawilżenie dnia poprzedniego. Skórę nawilżamy tylko od środka poprzez spożywanie odpowiedniej ilości płynów nawadniających oraz warzyw i owoców. Kremy nawilżające wiążą wodę w naskórku dzięki czemu zapobiegają jej odparowaniu tylko muszą mieć co wiązać jeżeli ilość wypitych płynów nie jest wystarczająca działanie takich kremów będzie znikome. Skóra pozbawiona odpowiedniego nawilżenia marszczy się i starzeje jak rodzynka. To woda i odpowiednie nawilżenie sprawia, że nasza skóra jest jędrna i elastyczna każdego ranka. Woda pita w ilości 1,5 - 2 litrów dziennie odpowiednio nawadnia i nawilża organizm od środka, dzięki czemu skóra jest wyraźnie młodsza i jędrniejsza każdego dnia. Soki warzywne są natomiast bogate w antyoksydanty, które skutecznie zwalczające wolne rodniki odpowiedzialne za starzenie się skóry.

Gwarantuję, że jeżeli zastosujesz się każdego dnia do powyższych 5 kroków Twoja skóra zaraz po przebudzeniu już zawsze będzie zachwycająco olśniewająca!

Pozdrawiam,

Dorota Szubska-Włodarczyk.

ODCHUDZANIE BEZ WYSIŁKU? POZNAJ LIPOSUKCJĘ ULTRADŹWIĘKOWĄ!

ZJAWISKOWA ODNOWA - LIPOSUKCJA ULTRADŹWIĘKOWA !!! 

Liposukcja ultradźwiękowa to idealne rozwiązanie dla osób mających problemy z nadmiernym nagromadzeniem tkanki tłuszczowej np. w okolicach bioder, ud, brzucha czy ramion. Zabieg ten w przeciwieństwie do liposukcji tradycyjnej nie narusza integralności skóry, jest zabiegiem bezbolesnym i bezinwazyjnym oaz nie wymaga rekonwalescencji. 

Liposukcja bez skalpela polega na rozbiciu błon komórkowych komórek tłuszczowych za pomocą ultradźwięków. Na pełny efekt zabiegu trzeba poczekać około miesiąca od ostatniego zabiegu w serii. Po tym czasie wszystkie zniszczone ultradźwiękami komórki tłuszczowe zostaną wydalone z organizmu.

Zabieg liposukcji kawitacyjnej falą ultradźwiękową może być wykonywany tylko u osób, które w danym miejscu mają więcej niż  3 cm tkanki tłuszczowej.

Cechą charakterystyczna zabiegu jest kawitacja czyli wprawianie w drgania komórek tłuszczowych przez falę ultradźwiękową. Zjawisko kawitacji powoduje bardzo intensywne odbijanie się o siebie komórek tłuszczowych przez co dochodzi do uszkodzenia ich ściany komórkowej. Uszkodzenie takie przyczynia się do zmniejszenia ilości komórek w których nasz organizm magazynuje zapasy tłuszczu. Najważniejszą informacją w przypadku tego zabiegu jest fakt, że od urodzenia posiadamy stałą liczbę komórek tłuszczowych. Gdy tyjemy bądź chudniemy komórki tłuszczowe tylko powiększają lub zmniejszają swoją objętość przy stałej ich liczbie.

Ta informacja jest niezwykle istotna w przypadku liposukcji kawitacyjnej ponieważ zabieg ten niszczy i usuwa komórki magazynujące tłuszcz. Komórka taka już nigdy się nie zregeneruje zatem zawsze już będziemy posiadali mniejsza liczę 'magazynierów' tłuszczu.

Aby przyspieszyć eliminację z naszego ciała tłuszczu z uszkodzonych komórek należy stosować się do pewnych zaleceń. Oto one:

1. Należy zwiększyć ilość wypijanych płynów głównie wody do ok. 2,5 - 3 litrów na dobę. Woda przyspiesza filtrację nerek dzięki czemu nasz organizm szybciej oczyszcza się z toksyn, co w przypadku akurat tego zabiegu jest niezwykle istotne!
2. Należy spożywać posiłki przyspieszające detoksykację i oczyszczenia organizmu. Zalecane jest wzbogacenie diety w warzywa i owoce głównie awokado, cytrusy,oraz soki owocowo-warzywne.
3. Ostatnim zaleceniem jest wprowadzenie umiarkowanego wysiłku fizycznego. Ruch, głównie ten na powietrzu intensywnie dotlenia, pobudza krążenie i przemianę materii dzięki czemu organizm szybciej i łatwiej może wyeliminować zalegające w nim toksyny.

Podsumowując zabieg liposukcji kawitacyjnej należy pamiętać o tym, że jest to zabieg odchudzający nasze ciało poprzez eliminację i zredukowanie liczby komórek tłuszczowych. 

Niestety zabieg ten nie poprawia jędrności skóry poddanej zabiegowi, dlatego bardzo istotne jest aby połączyć go z ćwiczeniami fizycznymi, masażem próżniowym bądź falą radiową RF.

Życzę Ci powodzenia i wytrwałości w redukcji tkanki tłuszczowej.

Pozdrawiam,

Dorota Szubska-Włodarczyk

7 INNOWACYJNYCH SPOSOBÓW NA SKUTECZNĄ WALKĘ Z PRZEBARWIENIAMI

 7 SKUTECZNYCH KROKÓW DO USUNIĘCIA PRZEBARWIEŃ

Aby efektownie walczyć z przebarwieniami nie można ograniczyć się wyłącznie do rozjaśniających zabiegów dostępnych w gabinetach kosmetologicznych i medycyny estetycznej takich jak peelingi chemiczne czy laseroterapia. W walce z przebarwieniami równie ważna jeśli nie ważniejsza okazuje się DIETA!

Poniżej wymieniłam siedem czynników, które mają bezpośredni wpływ na efektywność rozjaśniania przebarwień oraz zapobiegają tworzeniu się nowych. Stosując się do poniższych zaleceń sprawiasz że Twoja skóra będzie zawsze jednej tonacji oraz skutecznie zlikwidujesz już istniejące hiperpigmentacje skóry.

1. Suplementacja WITAMINY D 75-100 nmol/l

Witamina D reguluje cykl odnowy biologicznej naskórka, który w młodej skórze trwa średnio 28 dni i wydłuża się wraz z wiekiem. Jej deficyt powoduje pogarszanie się jakości skóry, uwidacznianie objawów jej starzenia się, zwiększenie podatności na stany chorobowe, zaburzenia procesu złuszczania, pogorszenie funkcji barierowych i mniejszą odporność na czynniki zewnętrzne.

2. Odpowiedni poziom w organizmie mikroelementów takich jak: ŻELAZO, CYNK I SELEN.

Aby mieć pewność, że nie brakuje nam wyżej wymienionych pierwiastków należy mieć zróżnicowaną dietę. Optymalne zbilansowana dieta powinna składać się z minimum 40 różnych składników żywieniowych w tygodniu.

3. Odpowiedni poziom FERRYTYNY 30-85 ug/l.

Ferrytyna jest wskaźnikiem wchłanialności żelaza, którego niedobór wpływa bezpośrednio na skłonność skóry do przebarwień. Bardzo ważny jest jej odpowiedni poziom, ponieważ bez ferrytyny suplementacja żelaza nie ma sensu.

4. Wyleczenie STANU ZAPALNEGO w JELITACH. 

Flora bakteryjna naszych jelit jest naturalnym, dobrym i skutecznym probiotykiem, który jest swoistego rodzaju wojskiem obronnym naszego organizmu zapewniając odporność na infekcje. Patologiczny stan flory bakteryjnej w jelitach jest również bezpośrednio odpowiedzialny za wygląd i kondycję naszej cery. Ważne jest zatem aby nie spożywać produktów wysoko przetworzonych lecz zastąpić je błonnikiem, który działa jak miotła na wszystkie toksyny w nich zalegające.

5. Dieta bogata w ANTYOKSYDANTY takie jak witaminy C i E. 

Antyoksydanty skutecznie zwalczają wolne rodniki, które w kluczowym stopniu przyczyniają się do zaburzeń pigmentacyjnych skóry. Istotne jest aby znacznie zwiększyć suplementację witaminy C w diecie na minimum miesiąc przed planowanym opalaniem skóry.

6.Zwiększona suplementacja KAROTENOIDÓW od jesieni do wiosny.

Karotenoidy należą do prekursorów witaminy A i są jej głównym źródłem w naszym organizmie. Jedną z głównych funkcji karotenoidów jest zabezpieczenie komórek skóry przed szkodliwym działaniem promieniowania UVB.

7. WZMOCNIENIE NACZYŃ KRWIONOŚNYCH.

Odpowiednia kondycja czyli kurczliwość naczyń krwionośnych ma znaczący wpływ zarówno na skuteczną walkę z przebarwieniami jak i w zapobieganiu ich powstawania. Aby uszczelnić i wzmocnić naczynia krwionośne zalecane jest spożywanie witamin: C, E oraz K jak również stosowanie kosmetyków zawierających w sobie wyciągi roślinne z bluszczu, kasztanowca oraz arniki górskiej.

Jeżeli nie spożywamy produktów bogatych w żelazo, cynk i selen a nasza dieta jest uboga w warzywa i owoce będące bogatym źródłem antyoksydantów z góry skazujemy się na przegraną walkę z przebarwieniami. 

Nie wyleczenie stanu zapalnego w jelitach, słaba kondycja  naczyń krwionośnych oraz zbyt niski poziom ferrytyny znacząco wpływa na powstawanie hiperpigmentacji skórnych zlokalizowanych głównie w okolicy twarzy.

Jeżeli masz problem z występującymi w chwili obecnej lub uporczywie nawracającymi przebarwieniami koniecznie zbadaj sobie poziom ferrytyny i witaminy D!

W okresie wysokiego nasłonecznienia stosuj na co dzień krem z wysokimi filtrami ochronnych przeciwko promieniowaniu UVA oraz UVB!

Życzę CI powodzenia w skutecznym zwalczaniu przebarwień!

Pozdrawiam, 

Dorota Szubska-Włodarczyk.

OCZYSZCZAJACY DETOKS ANTYCELLULITOWY

6 KROKÓW DO SKUTECZNEGO OCZYSZCZENIA ORGANIZMU Z TOKSYN NA WIOSNĘ!

Z oczyszczaniem organizmu jest jak z wiosennymi porządkami w mieszkaniu! 

Przygotowujemy miejsce na nowe, lżejsze i kolorowe rzeczy. W mieszkaniu robimy 'wietrzenie' szafy głęboko chowając swetry, czapki i szaliki a wyciągając letnie kolorowe sukienki, apaszki i bluzeczki. Jeżeli chcemy w pełni cieszyć się wiosną oprócz zmiany garderoby i 'świątecznych' porządków w mieszkaniu musimy również 'posprzątać' nasz organizm. 

Oczyszczanie naszego ciała od wewnątrz ma na celu przygotowanie go na lepsze przyswajanie witamin z wiosennych sałatek warzywnych oraz energetyczne i bardziej ochocze korzystanie z ruchu na świeżym powietrzu w tak długo wyczekiwanych, miłych promieniach słońca.

Zimą nasza tkanka tłuszczowa szaleje, ale to z troski o nas. Tłuszcz po prostu chroni nasz organizm przed nadmiernym wychłodzeniem. Funkcja tkanki tłuszczowej jest nieoceniona zwłaszcza w mroźne dni, niestety ma ona również niekorzystny wpływ na nasze ciało, a szczególnie na wygląd naszej skóry. Aby skutecznie poprawić wygląd i kondycję naszej skóry, głównie na udach, pośladkach, brzuchu i ramionach musimy zacząć od 'posprzątania wnętrza szafy' czyli przyspieszenia metabolizmu tkanki tłuszczowej tak aby wynieść z niej wszystkie toksyny! 

Oto 6 kroków do skutecznego oczyszczenia naszego organizmu od wewnątrz i usunięcia z niego pozimowych toksyn, które odpowiedzialne są za przyspieszenie procesów starzenia się skóry, spadek energii i witalności oraz naszą największą zmorę - cellulit! Aby zrobić sobie miejsce na WIOSNĘ i SKUTECZNIE POZBYĆ SIĘ CELLULITU zastosuj się do poniższych kroków:

• Pij co rano na czczo sok z połówki wyciśniętej CYTRYNY!

Do soku z cytryny dodaj pół szklanki ciepłej przegotowanej wody. Taki napój działa jak miotła na toksyny. Oprócz tego, ze skutecznie oczyszcza nasz organizm posiada również bogate źródło witaminy C, która wzmocni Twoją odporność podczas zasobnego w infekcje tzw. 'okresu przechodniego'. Witamina C przyspiesza diurezę dzięki czemu nerki szybciej i łatwiej wydalają toksyny z naszego organizmu, ponadto ma ona silne właściwości antyoksydacyjne, czyli zwalcza wolne rodniki przyczyniające się do powstania cellulitu.

• Na śniadanie OWSIANKA! 

Owsianka jest bogatym źródłem błonnika, który czyści jak szczotka nasze jelita z zalegających złogów. Poza tym błonnik pęcznieje w żołądku przez co przedłuża uczucie sytości, dzięki czemu nie mamy ochoty na podjadanie słodyczy. Pamiętaj aby owsiankę zrobić na wodzie a zamiast cukru i soli możesz dodać do niej banana i cynamon.

• Zamiast niezdrowych przekąsek, które spożywasz w ciągu dnia podjadaj ŻURAWINĘ! 

Małe owoce żurawiny znane są głównie ze swoich antybakteryjnych i przeciwzapalnych właściwości, wykorzystywanych w leczeniu infekcji dróg moczowych. Jednak żurawina bardzo mocno przyspiesza od­tru­wa­nie organizmu i uła­twia po­zby­cie się za­le­ga­ją­cych szko­dli­wych zło­gów. Oczysz­cza­ją­ce wła­ści­wo­ści żu­ra­wi­na za­wdzię­cza obec­no­ści an­ty­ok­sy­dan­tów.

• Używasz do smarowania pieczywa mała lub margaryny? Zastąp je pastą z AWOKADO! 

Pastę taką zrobisz bez trudu, wystarczy miękkie czyli bardzo dojrzałe awokado rozgnieść widelcem i wymieszać ze swoimi ulubionymi przyprawami do smaku. Ja najbardziej lubię awokado z czosnkiem i bazylią, ale każdy ma inne kubki smakowe więc dopraw je po swojemu. Nie przesadzaj tylko z solą ponieważ zatrzymuje ona wodę w organizmie. Awokado to jedno z naj­lep­szych źró­deł wi­ta­min i mi­ne­ra­łów. Chro­ni mózg, serce, prze­ciw­dzia­ła nad­ci­śnie­niu, przy­spie­sza prze­mia­nę ma­te­rii dodatkowo re­we­la­cyj­nie oczysz­cza or­ga­nizm z tok­syn. De­tok­sy­ka­cyj­ne wła­ści­wo­ści owoc za­wdzię­cza obec­no­ści glu­ta­tio­nu, który neu­tra­li­zu­je wolne rodniki i oczysz­cza ciało z pe­sty­cy­dów. Glu­ta­tion na­zy­wa się czę­sto kró­lem prze­ciw­u­tle­nia­czy.

• Na podwieczorek zjedz GRAPEFRUITA! 

Grapefruit jest zbawiennym owocem dla naszego organizmu! Nie dość, że skutecznie oczyszcza organizm z toksyn to jeszcze wspomaga proces trawienia i przemiany materii poprzez przyspieszenie metabolizmu. Najlepiej detoksykująco działają świeże owoce oczywiście te NIEPOSYPANE CUKREM.

• Pij dużo niegazowanej WODY lub ZIELNEJ HERBATY!

Bez wody nie ma życia! To ona odpowiedzialna jest za prawidłowy przebieg wszystkich procesów w naszym organizmie. Musisz pamiętać, że podczas oczyszczania tracimy większą ilość wody niż normalnie ponieważ wszystkie toksyny wydalane są z organizmu przez nerki, jelita lub gruczoły potowe. Aby przyspieszyć i usprawnić filtrację nerek oraz nie doprowadzić do odwodnienia musisz systematycznie uzupełniać płyny. Najlepiej jeżeli będziesz pić niegazowaną wodę lub zieloną herbatę ponieważ kawa i czarna herbata działają jeszcze bardziej odwadniająco. Pij około 2-3 litry płynów dziennie, wiem że to wydaje się dużo i może Cię przerazić, ale jak podzielisz sobie tą ilość na mniejsze porcje i co 40 minut wypijesz pół szklanki wody to nawet tego nie odczujesz a Twoje ciało bardzo się ucieszy.

Przygotuj się na wesołą i pełną energii WIOSNĘ BEZ CELLULITU. Efekt gwarantowany!

Powodzenia w skutecznym oczyszczaniu Twojego organizmu z toksyn!

Nie pozwól żeby wiosenne przemęczenie unieruchomiło Cię na kanapie!

Pozdrawiam,

Dorota Szubska.

WYKREUJ SWOJE CIAŁO DO WAKACJI Z DERMOKREACJĄ.

DOMOWY BALSAM ANTYCELLULITOWY

Zalety, przygotowanie i wykonanie.

Dziś na blogu o balsamie antycellulitowym, który można stworzyć samemu w każdej domowej kuchni. Po wykonaniu peelingu, o którym pisałam ostatnio skóra jest pobudzona i przygotowana na wchłanianie składników aktywnych, które znacznie spotęgują działanie antycellulitowe. Dlatego bardzo ważnym elementem walki z cellulitowym wrogiem jest nałożenie bezpośrednio po peelingu balsamu, który zadziała drenująco, pobudzająco, termoaktywnie i oczywiście nawilżająco!
To wszystko w jednym balsamie i to jeszcze własnej produkcji? Tak to możliwe! Aby sporządzić taki specyfik potrzebujesz:

- połowę małego jogurtu naturalnego, najlepszy będzie ten najbardziej gęsty,

- 3 łyżeczki zmielonego cynamonu,

- 1 łyżeczkę zmielonego imbiru, 

- sok z połowy cytryny.

Działanie:Jogurt naturalny dzięki dużej zawartości białka wpływa napinająco i ujędrniająco na skórę. Poza tym ma właściwości silnie łagodzące i nawilżające. 

Cynamon ma silne właściwości antycellulitowe, działa pobudzająco na układ krwionośny dzięki czemu silnie drenuje. Drenaż przyspiesza eliminację toksyn z organizmu, które pretendują do powstania cellulitu oraz obrzęków - przyczyny cellulitu wodnego.

Imbir ma właściwości rozgrzewające. Tremoaktywność imbiru bardzo zwiększa działanie całego balsamu. Jeżeli jednak jesteś wrażliwa na ciepło lub masz problem z naczynkami na udach dodaj tylko szczyptę imbiru lub całkowicie pomiń ten składnik.

Sok z cytryny posiada właściwości zmiękczające skórę, dzięki temu składniki aktywne wnikają głębiej ponieważ są lepiej przyswajalne. Poza tym posiada on bombę witaminową, głównie witaminę C, która działa silnie antyrodnikowo ( opóźnia proces starzenia się skóry ) oraz skutecznie obkurcza i uszczelnia naczynia krwionośne.

Wymieszaj wszystkie produkty ze sobą i nałóż okrężnymi ruchami w kierunku 'do serca' na skórę ud, pośladków i brzucha. Aby zwiększyć efekty balsamu możesz owinąć się folią spożywczą na 15 minut. Jeżeli nałożysz taki balsam wieczorem nie musisz go zmywać wodą wystarczy, że po zdjęciu foli wytrzesz niewchłonięty nadmiar balsamu ręcznikiem papierowym.

Życzę Ci powodzenia!

Zachęcam Cię do skomentowania tego balsamu. 

Napisz o swoich odczuciach i podziel się z nam efektami po aplikacji.

Pozdrawiam,

Dorota Szubska.