POZNAJ 5 NAJLEPSZYCH METOD NA SZYBKI ZASTRZYK ENERGII ZIMĄ.
POZNAJ 5 NAJLEPSZYCH METOD NA SZYBKI ZASTRZYK ENERGII ZIMĄ
Zima zbliża się wielkimi krokami, to od strony pielęgnacyjnej bardzo
ciężki czas dla naszej cery.
Skóra twarzy nawet jeśli nie jest skórą wrażliwą cierpi zimą. Wystawiana jest ona bowiem na czynniki zarówno zewnętrzne jak i
wewnętrzne, które stale bombardują ją negatywnymi bodźcami i doznaniami. Do
czynników zewnętrznych zaliczamy wystawianie skóry twarzy na zimno, mróz i
wiatr naprzemienne z bardzo ciepłym i przesuszonym powietrzem w ogrzewanych
pomieszczeniach. Wpływa to bezpośrednio na zwiększenie kruchości naczyń
krwionośnych nadmierne ich trwałe rozszerzenie czyli widoczne gołym okiem
teleangiektazje w okolicy skrzydełek nosa oraz na policzkach. Zima niszczy też naturalny płaszcz hydrolipidowy, który chroni nas przed nadmierną utratą wody i
przesuszeniem. W tym okresie nasza skóra potrzebuje specjalnego traktowania tak
aby nie stała się na wiosnę skórą wrażliwą i odwodnioną.
Za zdrowy i młody wygląd skóry odpowiedzialnych jest kilka
czynników: odpowiednie złuszczenie, bardzo dobre nawilżenie oraz
antyoksydacyjna tarcza ochronna przeciw wolnym rodnikom.
Wychodząc naprzeciw specyficznym potrzebom każdej skóry zimą
przygotowałam dla ciebie 5 najlepszych metod na szybki zastrzyk energii i
natychmiastową widoczną poprawę kondycji pod kątem złuszczenia, nawilżenia oraz
antyoksydacji.
1. Po pierwsze: Złuszczenie! Stosuj co noc
delikatnie złuszczające kremy z kwasami lub retinolem. Rekomenduję krem Night
Peel 119 lub 120 marki Purles. Rano po zmyciu takiego kosmetyku zaobserwujesz
jak twoja skóra staje się jędrniejsza i bardziej napięta. Taki krem ułatwi
również wchłanianie składników aktywnych ze stosowanego przez ciebie kremu na
dzień, które w okresie zimowym są jej niezbędne.
2.
Po drugie: Nawilżenie! Staraj się nakładać
nawilżające serum pod krem na dzień. Serum może być z nisko cząsteczkowym kwasem
hialuronowym, który wiąże wodę zatrzymując ją w skórze przed odparowaniem lub z
czystym naturalnym kolagenem. Kolagen wzmacnia sprężystość i elastyczność skóry
oraz również chroni nasza skórę przed utratą wody. Rekomenduję serum Hyalia z czystym
kwasem hialuronowym marki Cellacic lub kolagenowe serum do twarzy, szyi i
dekoltu marki Souvre.
3.
Po trzecie: Antyoksydacja! Tutaj zadziałaj
intensywniej, gdyż skóra zimą potrzebuje mocniejszego zastrzyku energetycznego!
Rekomenduję zabieg marki Skeyndor Power C+ z 35% Witaminą C. Zabieg ten sprawi,
ze twoja skóra będzie gładsza i bardziej jędrna oraz widocznie rozświetlona i
naładowana energią i witalnością. Podczas zabiegu wykonywany jest również
cudownie odprężający masaż Gua Sha, który pozwoli uspokoić twoje myśli i
przeniesie cię w krainę błogiego relaksu. Dzięki temu zyskasz podwójnie bo
skorzysta zarówno twoja skóra jaki i umysł co przed świąteczną gorączką będzie dużym
ukojeniem rozbieganych myśli i przemęczonego ciała.
4.
Po czwarte: Ochrona! Przed makijażem stosuj krem
z filtrem przeciw promieniom UVB a co ważniejsze zimą przeciw UVA, które
przenikają do nas również w pochmurne dni. Tutaj polecam krem marki Skeyndor
Power C+, który oprócz 3% witaminy C zawiera również filtry ochronne niezbędne do
codziennej pielęgnacji skóry zimą. Witamina C zawarta w tym kremie będzie
codziennie dawać twojej skórze bombowy zastrzyk antyoksydacyjny, który wprowadzi
cię w pozytywny nastrój każdego dnia!
5. Po piąte: Zastrzyk słońca i energii! Rekomenduję doustną suplementację witaminy D3 oraz naturalnej witaminy C jak również picie dużej ilości
wody i zielonej herbaty. Zimą, gdy jest mniej świeżych owoców z polskich sadów
pamiętaj o cytrusach oraz o suplementacji witaminy D3, która oprócz kontroli i
wzmocnienia naszego układu odpornościowego wpłynie też pozytywnie na poprawę
nastroju w te długie zimowe wieczory.
Oto 5 moich najlepszych sposobów
na szybki zastrzyk energetyczny zimą. Mam nadzieję, że wcielisz w życie te
metody i od razu poczujesz przypływ pozytywnej energii zarówno na skórze jak i wewnętrzne.
Zapraszam do odwiedzenia mnie w Instytucie
Kosmetologii estetycznej DERMOKREACJA.
Do zobaczenia,
Dorota Szubska-Włodarczyk.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz